Historia: Nosów - św. Michała Archanioła

Leśniański Monaster Najświętszej Marii Panny

W 1993 roku z błogosławieństwa Jego Ekscelencji, Najprzewielebniejszego Abla, Biskupa Lubelskiego i Chełmskiego odnowiono kult Matki Boskiej objawionego w jej słynącej cudami Ikonie Leśniańskiej. Kult słynącej z cudów Ikony Leśniańskiej Matki Bożej postanowiono uroczyście świętować w parafii prawosławnej p.w. Świętego Archanioła Michała w Nosowie (4 km. od Leśnej Podlaskiej). Zgodnie z zachowaną, przekazywaną historią w niedzielę 14 września 1684 r. w miejscowości Leśna Podlaska objawiła się cudownym sposobem Ikona Matki Boskiej. Ikonę, otoczoną jasnością, ujrzał w gęstwinie leśnej na gałęziach gruszy pastuch Aleksander Stelmaszczuk. Świadkiem tegoż zdarzenia był również inny pastuch z tejże wsi Miron Makaruk. Wydarzenie to miało miejsce akurat w tym czasie gdy unia brzeska wchłaniała wyznawców prawosławia. Objawienie Leśniańskiej Matki Bożej było niebiańskim pocieszeniem dla umęczonych prawosławnych Podlasian przez ciężkie doświadczenia obrony Prawosławia. Zdjętą z drzewa Ikonę umieszczono początkowo w domu Szymona Makaruka, skąd następnie została ta świętość przeniesiona do cerkwi jeszcze prawosławnej we wsi Bukowice. Kroniki i dokumenty potwierdzające pochodzenie i przynależność tej Ikony do Prawosławia były złożone pod ołtarz we wspomnianej cerkwi na wieczne przechowanie. Niebawem ikona została przeniesiona do kościoła katolickiego Zakonu Paulinów w Leśnej Podlaskiej, gdzie była prawie 180 lat. W 1875 roku na skutek kasaty zakonu Paulinów wspomniany klasztor wraz z Leśniańską Ikoną przechodzi we władanie Cerkwi Prawosławnej. W tym czasie zasłynęła ona z wielu cudów. 19 października 1885 r. przybyła do Leśnej pierwsza przełożona formującego się żeńskiego monasteru prawosławnego, hrabianka Eugenia Borysówna (Jefimowska), w przyszłości Ihumenia Katarzyna. Towarzyszyło jej 5 zakonnic i 2 osierocone dziewczynki. Ten fakt jest uznawany za początek istnienia prawosławnego żeńskiego zgromadzenia monastycznego w Leśnej Podlaskiej. 26 sierpnia 1889 r. zgromadzenie to zostało przekształcone w Monaster, zaś z czasem w Ławrę. Charakterystyczną cechą życia sióstr zakonnych w Leśnej była aktywna działalność społeczna. Siostry prowadziły bardzo surową regułę życia mniszego. Dochodziło niekiedy, że spowiednik monasteru - ojciec duchowny, musiał często matkę Ihumenię jak też i mniszki powstrzymywać od zbyt gorliwego ascetyzmu. Początkowo w Leśnej była tylko jedna cerkiew, a budynek klasztorny mieścił się w starym domu, przebudowanym ze spichlerza. Dzięki pracowitości mniszek monaster zaczął się szybko rozbudowywać. Przykładem służyła Matka Ihumenia Katarzyna - osoba szczególnego umysłu, wielkiego serca i bezgranicznego poświecenia. Przed założeniem w Leśnej prawosławnego monasteru Ihumenia Katarzyna udała się do Pustelni Optina, w celu uzyskania błogosławieństwa i wskazówek świątobliwego starca Ambrożego. Od początku istnienia Monasteru Leśniańskiego jego szczodrobliwym opiekunem był znany duchowny ojciec Jan z Kronsztadu - dzisiaj kanonizowany do godności świętego, który w 1899 roku odwiedził on osobiście Leśną. Do końca swego życia pozostawał on w ścisłym kontakcie z monasterem, tym samym wpływając na jego rozwój duchowy i wspierając go swoim wstawiennictwem przed Ołtarzem Trójjedynego Boga. W ciągu niespełna 30 lat monaster zaczął pełnić rolę ważnego ośrodka duchowości prawosławnej w kraju Nadbużańskim. Wzniesiono w nim sześć cerkwi, a w tym wielki sobór p.w. Podwyższenia Krzyża Pańskiego. Dwa razy do roku (podczas Zesłania Ducha Świętego i 14 września) napływały do monasteru dzisiątki tysiący pielgrzymów. Początkowo zgromadzenie zakonne nie miało niczego na własność, ani posiadłości ziemskich, ani innego majątku. Ale już w przededniu pierwszej wojny światowej monaster dysponował 1200 dziesięcinami ziemi. Wrzały w nim prace gospodarskie. Klasztor dawał schronienie i wyżywienie dla więcej niż tysiąc swoich stałych mieszkańców, nie licząc gości przyjezdnych. W 1914 r. było w nim ponad 400 zakonnic i ponad 100 pracowników. Poczynając od półrocznych niemowląt dało się naliczyć w monasterze do 700 dzieci, zupełnych sierot lub dzieci pochodzących z najuboższych rodzin. Oprócz przytułku dla dzieci Leśnianski Monaster stworzył cały system szkół: trzyletnie kursy czytania i pisania, szkoła dwuklasowa, trzyletnia szkoła drugiego stopnia, dziewięcioletnia cerkiewna szkoła pedagogiczna, która realizowała program gimnazjalny, oraz szkoły z praktyką rolniczą i rzemieślniczą. Chłopcy poznawali tu rzemiosło szewskie, stolarskie, kowalskie i ślusarskie. Za wyżywienie i nauczanie monaster opłat nie pobierał. Wszystkie dzieci wychowywane były za darmo. Leśnianski Monaster okazywał dla okolicznej ludności ogromną pomoc nie tylko w zakresie oświaty i rolnictwa. Inny rodzaj jego działalności dobroczynno-charytatywnej stanowiła pomoc medyczna. Monaster posiadał ogromny, dobrze wyposażony szpital oraz prowadził apteki. Leki i pomoc lekarska były tu bezpłatne. Działalność oświatowa i dobroczynna zakonu zdobyła rozgłos w Warszawie, Moskwie i Petersburgu. Zewsząd zaczęły napływać obfite dary. Ludzie wspierali monaster, albowiem wysoko cenili ogromną pracę sióstr dla dobra bliźnich, ku chwale Bożej. Założycielka monasteru matuszka Katarzyna otrzymała rzadko spotykany wyraz carskiego uznania - reskrypt o wielce łaskawej treści. W obliczu wydarzeń dziejowych w sierpniu 1915 roku Leśnianski Monaster Najświętszej Marii Panny został ewakuowany w głąb Rosji. Kontynuatorem tradycji Leśnianskiego Monasteru po dzień dzisiejszy jest klasztor prawsoławny w miejscowości Provemont (ok. 40 km od Paryża). Siostry zakonne zabrały ze sobą do Francji oryginał słynącej cudami Ikony Matki Boskiej Leśniańskiej a także cząstkę relikwii św. Męcz. Ihumena Atanazego Brzeskiego - wielkiego obrońcy Prawosławia. Z momentem restytuowania Prawosławnej Diecezji Lubelsko - Chełmskiej został nawiązany ścisły kontakt z Ihumenią Afanasiią z Leśniańskiego Monasteru w Provemont i jest kontynuowany z kolejną ihumenią, matuszką Makryną, która prosi naszych wiernych prawosławnych o modlitewne wsparcie.