Historia: Dratów - św. Mikołaja Cudotwórcy
Dzieje parafii św. Mikołaja w Dratowie
DRATÓW – w przekazach prawosławnej diecezji chełmskiej znana już w XIV w. Kmiecie i bartnicy (pszczelarze) dratowscy świadczyli wówczas daninę dla administratora prawosławnej parafii i dziekana w Mogielnicy (gm. Siedliszcze). Miejscowość pierwotnie zamieszkiwana przez ludność trudniącą się produkcją lnu i konopi (materiał m.in. na dratwę, od której wywodzi się jej nazwa) oraz szewstwem. W dobrach założycieli Łęcznej jako osada służebna od 1490 r. W 1493 r. ihumen Prokop potwierdził kmieciom z Dratowa posiadanie barci w lasach wioski Łęczna. Co najmniej od 1529 r. oddawali oni dziesięcinę dla plebana w Łęcznej. Akta sądowe pod datą 08.04.1538 r. odnotowują Dratów jako własność wojewody sandomierskiego Jana Tęczyńskiego.
W obrębie dóbr dratowskich w Ziemi Chełmskiej (XVI-XVIII w.) znajdowały się m.in. jeziora: Dratowskie, Łokietek (nie istnieje), Kureczków, Łukcze i Rogóźno. W tym okresie funkcjonowała w Dratowie cerkiew parafialna p.w. św. Mikołaja.
W 1827 r. wieś liczyła 56 zagród i 390 mieszkańców. Wówczas istniał cmentarz, którego pozostałości znajdują się w pobliżu bazy SKR (około 1 km na północ od obecnej cerkwi). Przez wieś przepływała rzeczka Jagielna, odprowadzająca wody z jeziora Dratowskiego do Jagielnicy (obecnie: Świnka – dopływ Wieprza na szlaku od Święcicy w pow. chełmskim do Łęcznej).
W dniu 24.07.1863 r. pod Dratowem i Kaniwolą rozegrała się jedna z większych potyczek powstańców styczniowych, dowodzonych przez gen. Michała Kruka-Heydenreicha z Kozakami rosyjskimi. Za udział w powstaniu styczniowym została na krótko zlikwidowana unicka parafia w Dratowie; wierni zostali włączeni do parafii w Rogóźnie.
W roku 1872 parafia w Dratowie liczyła 1050 wiernych, uczęszczających do starej, drewnianej cerkwi, zlokalizowanej ok. 200 na zachód od obecnej. Pod koniec XIX w. znanym psalmistą był Iwan Antoniuk. W tym miejscu pobudowano następnie plebanię (nieopodal późniejszego pomnika Niepodległości z 1927 r.). Przed I wojną światową parafia tutejsza liczyła ok. 1400 wiernych z Kaniwoli, Ludwina, Łęcznej, Dratowa i okolicznych mniejszych miejscowości. Do dzisiaj zachował się dom parafialny, który był mieszkaniem diakona (diakówką) a w okresie II wojny – proboszcza (popówka).
* * *
Cerkiew św. Mikołaja Cudotwórcy z Mir Licejskich (lub: Licejskiego) została wybudowana w latach 1889-1890 przez rząd rosyjski dla ok. 1 tysiąca wiernych parafii w Dratowie, w ówczesnej diecezji chełmskiej. W 1913 r. parafia liczyła ok. 1400 wiernych z Kaniwoli, Ludwina. Łęcznej, Dratowa i okolicznych mniejszych miejscowości. W 1915 r. parafię ewakuowano do Rosji (tzw. bieżeństwo) a w latach 1915-1916 przez Dratów przebiegała linia frontu prusko-austriacko-rosyjskiego, czego pozostałością jest rosyjski cmentarz wojenny (przy cerkwi od strony wschodniej). W sierpniu 1920 r. nieopodal cerkwi w Dratowie stacjonował pododdział Grupy Generała Stanisława Bułak-Bałachowicza. Podczas uderzenia znad Wieprza, dowodzonego przez Józefa Piłsudskiego, związał on poważne siły nieprzyjaciela. Umożliwił wyparcie armii bolszewickiej z Puchaczowa, Cycowa, Urszulina, Piszczaca i Włodawy. Przy trasie z Puchaczowa do Dratowa znajdują się resztki cmentarza, na którym pochowano kilku białoruskich żołnierzy Armii Bałachowicza.
Podczas I wojny światowej, opiekę nad wiernymi, którzy nie wyjechali do Rosji, sprawowali mnisi z monasteru św. Onufrego Wielkiego w Jabłecznej. W latach 1918-1921 administrował parafią o. hieromnich Mitrofan (Stelmaszuk). Od 1921 do 1923 r. proboszczem był o. Bazyli Teodorowicz, od 16.05.1923 do 04.01.1926 r.- o. Mikołaj Wołkosławski, poprzednio proboszcz w Syczynie na Chełmszczyźnie a następnie o. Grzegorz Bojeczko (1926-1938) i o. męczennik Stefan Malesza (1939-1942). Psalmistami posługującymi przy cerkwi byli Paweł Harbaruk i Metody Lilakiewicz. Dratowski chór miał sławę jednego z najlepszych w ówczesnej diecezji warszawsko-chełmskiej. Interesujący dialekt miejscowy zwany dratowską „rusicą”, którym się wówczas posługiwano, był mieszaniną języka polskiego, małoruskiego, gwary poleszuckiej i małopolskiej, co wynikało częściowo z pochodzenia tutejszych duchownych i ich rodzin.
W dniu 15.08.1942 r. o. Stefan wraz ze swą córką Olgą zostali zamordowani przez hitlerowski pluton egzekucyjny. Pochowano ich na miejscowym cmentarzu parafialnym (ok. 200 m na wschód od cerkwi). Z rodziny batiuszki ocalał tylko syn Jerzy Malesza, którego nie było w domu w dniu egzekucji. Ksiądz był od początku lat trzydziestych wdowcem; matuszka pochowana została we wsi Moroczno na Polesiu (Pińszczyzna). Po tamtej tragedii do 1947 r. posługę duszpasterską sprawowali księża z okolicznych parafii (głównie ks. M. Wybacz z Siedliszcza nad Wieprzem). Parafia przestała istnieć po zamknięciu świątyni w 1947 r.
Staraniem o. Aleksego Baranowa wznowiono posługę duszpasterską w 1959 r. od tamtej pory wierni znajdują się pod opieką duszpasterzy parafii Przemienienia Pańskiego w Lublinie. Od chwili wybudowania cerkiew przeżyła trzy generalne remonty: za czasów o. G. Bojeczki (lata trzydzieste XX w.), pod kierunkiem o. Piotra Kosackiego a potem o. Jerzego Ignaciuka (od lat sześćdziesiątych do 1983 r., zakończony rozpisaniem cerkwi) oraz ostatni, rozpoczęty w 2002 r. przy wsparciu Lubelskiego Węgla „Bogdanka” S.A., z inicjatywy ordynariusza prawosławnej diecezji lubelsko-chełmskiej abp. Abla.
W 2003 r. cerkiew otoczona była przez lipowy starodrzew, liczący wówczas 24 lipy wokół cerkwi i 24 lipy w alei wiodącej do szosy (stara droga do świątyni). W cerkwi znajduje się ikonostas, sprowadzony w latach pięćdziesiątych XX w. z Sanoka, gdyż poprzedni został zniszczony w latach 1943-1947. Ikony są wyłącznie kopiami, gdyż świątynia była wielokrotnie okradana. Fresk nad częścią ołtarzową przedstawia scenę z ewangelicznej przypowieści o synu marnotrawnym. Na cmentarzu parafialnym jest m.in. grób młodo zmarłego literata rodem z Ludwina Andrzeja Łuczeńczyka, zwanego „Gwiezdnym Księciem” pisarzy polskich.
Liturgia święta sprawowana jest raz na dwa tygodnie. Święto parafialne w niedzielę po 22 maja ( przeniesienie relikwii św. Mikołaja z Miry do Bari). Św. Mikołaj (ur. 280, zm. 341 lub 352 r.) wspominany jest w liturgii Kościoła także 6 grudnia w dniu jego narodzin dla Nieba. W kalendarzu juliańskim, który stosują tutejsi prawosławni tylko w odniesieniu do liturgicznie najważniejszej daty Wielkanocy, wspomnienie św. Mikołaja przypada 19 grudnia.
Latem 2007 r. dratowską cerkiew poddano generalnemu remontowi pod okiem lubelskiego duchowieństwa i służb konserwatorskich. Większość prac wykonywali pracownicy budowlani spółek związanych z L. W. Bogdanka S.A. W 2008 r. ukończono porządkowanie lipowej alei, prowadzącej od byłej diakówki do cerkwi. Tworzyło ją, jeszcze w 2003 r., 24 stare drzewa, a tyleż samo wokół cerkwi. Na skutek nawałnic w lipcu roku 2007 oraz ze starości pozostało kilkanaście zdrowych egzemplarzy starodrzewu. Wymianę stolarki okiennej w cerkwi, jej ogrodzenie oraz ogrodzenie i uporządkowanie cmentarza grzebalnego zawdzięczamy m.in. śp. staroście cerkiewnemu Michałowi Rabanowi i jego małżonce Oldze z Juniewiczów Raban. Miało to miejsce w latach dziewięćdziesiątych XX w. Groby tych i innych dobroczyńców cerkwi znajdują się na pobliskim cmentarzu katolicko-prawosławnym.
* * *
W protokole wizytacyjnym biskupa unickiej diecezji chełmskiej z 1741 r. czytamy: Cerkiew p.w. Wprowadzenia do Świątyni Przenajświętszej Bogarodzicy (Wwiedieńskaja) w Dratowie wybudowana erygowana z funduszy Seweryna Rzewuskiego z carskimi wrotami i trzema ołtarzykami... Biskup chełmski Michał Kuziemski w 1870 r. odnotował nową cerkiew, wybudowaną z drewna tuż przed jego wizytacją. Spłonęła ona 25.04.1886 r. Parafianie postawili od razu czasownię, którą wyświęcono 25.10.1886 r. W dniu 30.01.1887 r., za zgodą naczelnika chełmskiej dyrekcji oświaty, w mieszkaniu dyrektora szkoły podstawowej w Dratowie poświęcono domową cerkiew, niezbędną w okresie zimowym, zwłaszcza dla posługi chrzcielnej. Uroczystości przewodniczył ks. prot. Eliasz Musijewicz w asyście dwóch prezbiterów i dwóch diakonów, przy obecności ok. 300 wiernych wewnątrz cerkwi i tłumu stojącego z racji ciasnoty na dworze. Poszkodowana w żywiole parafia otrzymała wparcie od Bractwa Przenajświętszej Bogarodzicy w Chełmie w postaci m.in.: stroju pogrzebowego, stroju kapłańskiego jasnego, dwóch podrizników, Ewangeliarza, psałterza, mirnicy, kopii, sosuda na tiepłotu, dwóch podświeczników, trzech ikon na desce, dwóch par pokrowców i dwóch nakryć na anałoj. Członków Bractwa w Dratowie było 936, z czego rzeczywistych – 648 a wspierających – 246. W Radzie Bractwa, kierowanej przez biskupa lubelskiego Flawiana Horodeckiego zasiadało 12 dratowian. Głównym opiekunem Bractwa był wówczas arcybiskup chełmsko-warszawski Leoncjusz Lebiediński.
Wśród dobrodziejów cerkwi św. Mikołaja, w dniu parafialnego święta pod datą 15(27).08.1894 r., wyrazy wdzięczności przekazano ziemianinowi Lubelskiej guberni znanemu Radcy Stanu Blochowi (Janowi Bogumiłowi – przyp. GJP) za ofiarowanie 200 rubli na potrzeby cerkwi we wsi Dratów, tejże guberni. Było to bynajmniej efektem dobroczynnego gestu, lecz skutkiem zajęcia serwitutów oraz innych, położonych bliżej Łęcznej gruntów cerkiewnych, w wyniku sądowo-finansowych spekulacji wpływowego dziedzica. Obecna cerkiew, konsekrowana w 1890 r., powstała wg projektu Wiktora Iwanowicza Syczugowa z 1887 r. a nadzór budowlany sprawował wówczas inż. Olchowski. Ikonostas został wykonany w Sankt-Petersburgu. W tym okresie rozpoczęto również przygotowania do wygrodzenia nowego cmentarza, znajdującego się ok. 800 m na południe od starego. Dawny unicko-prawosławny cmentarz, z wieloma czytelnymi jeszcze tablicami nagrobnymi znajduje się obok byłej bazy SKR na lekkim wzniesieniu. Spoczywa na nim m.in. wójt gminy Ludwin Józef Bakun, zabity w 1926 roku.
Obok miejscowej szkoły w drewnianym budynku znajdowała się w XIX w. parafialna szkoła powszechna i czytelnia ludowa a w okresie II RP – żeńska szkoła rolnicza. Nieopodal zlokalizowano szkołę powszechną i świetlicę ukraińskiej organizacji PROŚWITA. Podczas II wojny w budynku miejscowej plebanii funkcjonowała ukraińska szkoła a ksiądz mieszkał w diakówce. Znaną postacią na tym terenie był Władysław Dziatko, starosta cerkiewny w Dratowie, który przewodniczył nabożeństwom w cerkwi w Kolechowicach (tam pochowany) i w Dratowie np. we wszystkie niedziele Adwentu 1926 r. W tym okresie wytworzyła się napięta sytuacja rewindykacyjna i brakowało pełnej obsady kadrowej kleru. Wielu nieetatowych (nie uwzględnionych przez administrację państwową w siatce etatów) duchownych nie miało prawa udzielania ślubów, chrztów i grzebania zmarłych oraz katechizowania. Ruch na rzecz odzyskiwania cerkwi w Kolechowicach i w całym pow. lubartowskim wspierał m.in. mnich Sawa z Dubna.
Po II wojnie światowej dratowską parafią administrowali: ks. Aleksy Baranow (p.o. proboszcza w 1947 r., administrator od 1959-1962), ks. Piotr Kosacki (1963-1979), ks. prot. Bazyli Roszczenko (1979-1989), ks. Jerzy Ignaciuk (1982-1989). Po reaktywowaniu diecezji lubelsko-chełmskiej służbę Bożą sprawowali przeważnie duszpasterze (głównie wikariusze) parafii Przemienienia Pańskiego w Lublinie tj.: o. Aleksy Andrejuk, o. Sławomir Chwojko, o. Andrzej Łoś (proboszcz parafii), o. Jerzy Bogacewicz, o. Tomasz Rubczewski, o. Mirosław Wiszniewski. Obecnie z błogosławieństwa J.E. Abla opiekunami diaspory są o. Jerzy Łukaszewicz i o. Andrzej Konachowicz .
dr Grzegorz Jacek Pelica