Po zakończeniu nabożeństwa za zmarłych niewinnie zabitych mieszkańców Sahrynia, wszyscy zgromadzeni udali się do pobliskiego monasteru pw. Opieki Bogurodzicy w Turkowicach, gdzie odsłużono molebien przed Ikoną Bogurodzicy „Trójręka”.

Nabożeństwu przewodniczył arcybiskup lubelski i chełmski Abel w asyście duchowieństwa Prawosławnej Diecezji Lubelsko-Chełmskiej.

Podczas nabożeństw śpiewał chór duchowieństwa Prawosławnej Diecezji Lubelsko-Chełmskiej pod dyrekcją lektora Arkadiusza Romaniuka.

Po molebnie ze słowem do zebranych zwrócił się arcybiskup Abel, który podziękował zebranym za wspólną modlitwę w Sahryniu oraz Turkowicach. Następnie Władyka przekazał do Turkowickiego monasteru relikwie św. Paraskiewy Rzymskiej. Specjalnie przygotowany relikwiarz wraz z cząsteczką świętych relikwii jest ofiarą znanego mecenasa Diecezji Lubelsko-Chełmskiej, Konstantina Szawela.

Następnie wszyscy zebrani udali się na poczęstunek przygotowany przez siostry turkowickiego monasteru.
--------------------------

Święta Paraskiewa, mniszka, męczennica (Prepodobnomuczenica Paraskiewa Rimskaja), żyła w II w. Mieszkała na Sycyli. Była jedyną córką rodziców, którzy jej narodziny gorliwymi modlitwami wyprosili u Boga.

Paraskiewa poniosła męczeńską śmierć za rządów cesarza Antonina w 138-161 r. Uwięziono ją i na różne sposoby próbowano wymusić wyrzeczenie się wiary. Gdy nie odniosło to żadnego rezultatu, wtrącono ją do kotła, w którym gotowała się smoła i olej. W cudowny sposób ocalona od śmierci, chlapnęła wrzącą cieczą w oczy ciekawskiego oprawcy. Oślepiony kat zaczął błagać męczennicę, aby prosiła Boga o przywrócenie mu wzroku. Paraskiewa uczyniła ten cud, przez co wielu obecnych przy egzekucji nawróciło się na wiarę chrześcijańską.

Na ikonach święta przedstawiana jest w ciemnych szatach mniszki. Zazwyczaj w prawej dłoni trzyma krzyż, a lewą ma złożoną w modlitewnym geście.

zdjęcia: Serhii Fit