2019 III 24
Turkowice: położenie kamienia węgielnego

23 marca br. miało miejsce historyczne wydarzenie poświęcenia i położenia kamienia węgielnego pod budowę nowej monasterskiej świątyni ku czci św. mniszki wyznawczyni Paraskiewy (Matijeszyny).

 
Drugi sobotni poranek Wielkiego Postu zapisał się złotymi literami w historii żeńskiego monasteru Opieki Matki Bożej w Turkowicach. Z Bożą pomocą i po wielu staraniach uzyskano pozwolenie na budowę świątyni oraz korpusu monasterskiego. Istniejąca od 2008 roku wspólnota monastyczna doświadczyła wielkiego błogosławieństwa i przeżyła swoisty Tryumf Prawosławia, zważywszy na to, że życie mnisze zamarło w tym miejscu ponad sto lat temu. Pokolenia wiernych z rozrzewnieniem powtarzały słowa hymnu paraliturgicznego autorstwa ks. Dymitra Pawełki: „Wołyń Poczajiwom sływe, Jabłoczinom pidliaszia, a Turkowyczamy żywe wsia ziemlia chołmska nasza”. Ten prosty, a zarazem głęboki tekst po raz kolejny stał się okazją do podkreślenia roli Turkowic dla prawosławnego narodu Chełmszczyzny.

 
Uroczystości rozpoczęły się Boską Liturgią, której przewodniczył arcybiskup lubelski i chełmski Abel. We wspólnej modlitwie wzięło udział licznie zgromadzone duchowieństwo oraz wierni przybyli niemal z każdej parafii diecezji. Szczególnymi uczestnikami wydarzenia byli goście z Ukrainy: archimandryta Nikodem (Syłko) z Charkowa, archimandryta Roman (Rasiuk) z Czernihowa oraz archimandryta Atanazy (Diakow) z Niżyny. W czasie nabożeństwa śpiewał chór sióstr turkowickiego monasteru pod kierownictwem s. Eufalii (Zołotariew).


Po ewangelicznym czytaniu homilię wygłosił abp Abel. Hierarcha podkreślił szczególne znaczenie Wielkiego Postu w życiu prawosławnego chrześcijanina oraz zachęcił do gorliwej modlitwy i uzdrawiającej ascezy. „Bracia i siostry! Okres czterdziestu dni Wielkiego Postu bardzo szybko się zakończy. Powinniśmy umieć zdać rachunek sumienia z tego jak wykorzystaliśmy ten zbawienny okres. Czy był to czas budujący naszą duchową radość, czy czas który doprowadził do duchowego poniżenia? Dalej. Czy silniej wpadliśmy w otchłań grzechu, czy może więcej nadziei położyliśmy w zbawienną sprawę duchowych zmagań?” – apelował Arcypasterz.

 
Homilia była poświęcona również uroczystości położenia kamienia węgielnego pod budowę nowej świątyni. „Dzisiaj w turkowickim monasterze przeżywamy szczególne święto. Razem z siostrami czekaliśmy na ten dzień prawie trzy lata. Okres będący doświadczeniem licznych prób i zmagań dotyczących uzyskania pozwolenia na budowę należałoby określić jako trudny. Dziś jednak całość tego procesu uwieńczona zostaje tryumfem radości!”. Władyka podkreślił zdumiewające i nieopisywalne ludzką mową plany Boże względem turkowickiego monasteru i całej męczeńskiej ziemi Chełmszczyzny. „Dla wielu z nas nawet nie śniło się, że odrodzimy życie monastyczne w Turkowicach. Zamarło ono sto lat temu w czasie historycznego bieżeństwa naszych przodków. Nie do wyśledzenia są drogi Pana!” – konstatował Ordynariusz.


Po Boskiej Liturgii miał miejsce obrzęd położenia kamienia węgielnego pod budowę świątyni. Na orędowniczkę powstającego Domu Bożego obrano św. mniszkę wyznawczynię Paraskiewę (Matijeszynę), która w 1912 roku włączona została w poczet sióstr turkowickiej wspólnoty. Święta doświadczyła tragedii bieżeństwa, bolszewickiego prześladowania oraz zsyłki do Kazachstanu. Całe swoje życie oddała modlitwie i nieustannej trosce o bliźniego. Jej energiczna praca z dziećmi i młodzieżą, duchowe porady oraz gorliwe świadectwo miłości do Chrystusa pokrzepiały wiarę i umacniały w prawdzie prosty lud. W 2000 roku decyzją Św. Synodu Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej turkowicka mniszka została zaliczona do grona świętych. 


Pod przewodnictwem abpa Abla dokonano poświęcenia krzyża i wmurowania kamienia węgielnego. W przygotowanym miejscu umieszczono również tubę z uroczystym tekstem dotyczącym inicjacji budowy świątyni oraz relikwie św.  męczennika Sergiusza Zacharczuka (Święci Męczennicy Ziemi Chełmskiej i Podlaskiej).


Następnie w głównej świątyni monasteru miała miejsce krótka modlitwa za zmarłych, podczas której poświęcono koliwo.


Zwieńczeniem sobotnich uroczystości były życzenia licznych lat życia oraz podziękowania. Abp Abel złożył życzenia nieustannej modlitwy i wytrwałości dla ihumenii Elżbiety (Krawczuk), która wraz z siostrami stoi u progu ogromnych wyzwań prac budowlanych. Szczególne uznanie i dziękczynienie skierowane zostało na ręce archimandryty Nikodema, który od wielu lat duchowo i materialnie wspiera turkowickie siostry. W dowód wieloletniej przyjaźni Ihumenia monasteru przekazała duchownemu okolicznościowy komplet dwóch krzyży kapłańskich.

 
Wszyscy uczestnicy sobotniej uroczystości wzięli udział w monasterskiej agapie.

 
***
Wzniesienie murów świątyni to ogromne wyzwanie, w którym uczestniczy pełnia Cerkwi Chrystusowej. Za każdym razem, gdy ma miejsce położenie kamienia węgielnego pod budowę Domu Bożego serce napełnia się duchową radością. Dostrzegając wielką Bożą miłość rodzi się pragnienie modlitwy słowami: „Wielki jesteś, Panie, i przedziwne są Twoje czyny i żadne słowo nie podoła, by móc wysławiać Twoje cuda”. Siostry monasteru Opieki Matki Bożej w Turkowicach zwracają się z ogromną prośbą o wsparcie budowy świątyni ku czci św. mniszki wyznawczyni Paraskiewy (Matijeszyny). Wszelkie dobro, który wypływa z serc ofiarodawców niech miłujący człowieka Bóg wynagrodzi obfitością zdrowia duchowego i fizycznego. Spasi Hospodi!


Nr konta: Bank PKO SA 90 1240 2829 1111 0010 2240 1819


Fot: Dymitr Pokhyliuk.

ks. Jarosław Szczur